Wafel mleczno-czekoladowy

Wafel mleczno-czekoladowy to przepyszny deser idealny o każdej porze roku. Fani wyrobów z mleka w proszku będą zachwyceni. Rewelacyjnie smakuje, dobrze się kroi. Zniknie w mgnieniu oka. Moi domownicy byli zachwyceni. Wafel mleczno-czekoladowy jest prosty w przygotowaniu.

Składniki na masę mleczną:

  • 200 gramów masła
  • 1/2 szklanki cukru, szklanka o pojemności 250 ml
  • 1/2 szklanki mleka
  • 200 gramów mleka w proszku

Składniki na masę czekoladową:

  • 100 gramów masła
  • 1 łyżka kakao
  • 160 gramów kremu czekoladowego typu nutella

Pozostałe składniki:

  • 3 płaty wafla tortowego
  • polewa czekoladowa
  • do posypania: posiekane orzechy laskowe lub włoskie

Przygotowanie:

  • Do garnuszka wlewamy mleko i wsypujemy cukier. Zagotowujemy i odstawiamy do całkowitego wystudzenia.
  • Przygotowanie masy czekoladowej: miękkie Masło ucieramy na puch, wsypujemy kakao, dodajemy krem czekoladowy i krótko miksujemy do połączenia składników.
  • Przygotowanie masy mlecznej: Miękkie masło ucieramy na puch. Następnie cały czas miksując cienkim strumieniem wlewamy wystudzone mleko z cukrem. Kolejno w 2 partiach miksując wsypujemy mleko w proszku.
  • Składanie wafla: Na rozłożonej folii, u mnie aluminiowej kładziemy pierwszy płat wafla i rozsmarowujemy po nim masę czekoladową.
  • Przykrywamy drugim blatem lekko dociskając. Wykładamy i rozprowadzamy masę mleczną. Przykrywamy ostatnim płatem wafla, lekko dociskamy.
  • Wafla owijamy folią i lekko obciążamy na kilka godzin tak jak w przypadku klasycznego wafla.
  • Na koniec polewamy wierzch polewą czekoladową i posypujemy orzechami.
  • Wafla polecam kroić na drugi dzień. Po zastygnięciu polewy polecam zawinąć w folię wstawić do lodówki. Smacznego !!

Zdjęcia

About Kasia

Witam Cię serdecznie na moim Blogu. Nazywam się Kasia. Na co dzień jestem szczęśliwą żoną i mamą która kocha gotować i piec ciasta. Przez żołądek do serca :). Lubię bazować na łatwo dostępnych i prostych produktach. Wśród moich przepisów każdy powinien znaleźć coś dla siebie :).

View all posts by Kasia →

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *