Ciasto salceson

Ciasto salceson, proste w przygotowaniu, z tanich, łatwo dostępnych składników. Przepis na dużą blachę, idealne na co dzień i nie tylko. Wierzch ciasta możemy oprószyć cukrem pudrem lub polać ulubioną polewą. W każdym wariancie smakuje wyśmienicie.

[wp_ad_camp_5]

Składniki:

  • 5 jaj L
  • 1 szklanka cukru, szklanka o pojemności 250 ml
  • 1 szklanka oleju
  • 3 szklanki mąki pszennej
  • 5-6 dużych jabłek
  • 1 łyżeczka cynamonu
  • 2 łyżki kakao
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • 1 łyżeczka sody oczyszczonej
  • opcjonalnie 1 opakowanie cukru wanilinowego

[wp_ad_camp_5]

Przygotowanie:

  • jajka wyciągamy wcześniej z lodówki aby miały temperaturę pokojową. Umyte jabłka obieramy, pozbawiamy gniazd nasiennych i kroimy w drobniejszą kostkę.
  • w dużej misce mieszamy mąkę wraz z kakao, sodą i proszkiem do pieczenia.
  • Całe jajka ubijamy na puszystą masę wraz z cukrem aż podwoją swoją objętość, do ubitych jajek cały czas miksując pomału wlewamy olej.
  • Następnie wsypujemy połączone suche składniki i miksujemy krótko do powstania jednolitego ciasta.
  • Ciasto wyjdzie nam gęste i takie ma być, do powstałego ciasta dodajemy pokrojone jabłka i dokładnie mieszamy.
  • gotowe ciasto wykładamy i równomiernie rozprowadzamy po blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Ja użyłam blachy o wymiarach 36×24 cm.
  • Ciasto wstawiamy do nagrzanego piekarnika do 180 stopni grzanie góra-dół i pieczemy ok 50 minut do suchego patyczka.
  • po upieczeniu ciasto wyciągamy z piekarnika i odstawiamy do całkowitego wystudzenia, po wystudzeniu możemy posypać cukrem pudrem lub polać ulubioną polewą.

[wp_ad_camp_5]

Zdjęcia

„Ciasto salceson” jak i inne moje przepisy kulinarne znajdziesz na stronie aduparosnie.pl  Polecam!

About Kasia

Witam Cię serdecznie na moim Blogu. Nazywam się Kasia. Na co dzień jestem szczęśliwą żoną i mamą która kocha gotować i piec ciasta. Przez żołądek do serca :). Lubię bazować na łatwo dostępnych i prostych produktach. Wśród moich przepisów każdy powinien znaleźć coś dla siebie :).

View all posts by Kasia →

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *