Ogórki z chili

Ogórki z chili sprawdzą się dla smakoszy lubiących nieco pikantne zaprawy. Bardzo proste w przygotowaniu. Idealnie nadadzą się do ogórków przerośniętych jak i normalnej wielkości. Świetne jako przystawka do obiadu czy kanapki.

Składniki:

Ogórki gruntowe, u mnie większość przerośnięta niecałe 5 kg
2 większe marchewki
koper baldachimkowy
ziarenka gorczycy białej
ziarenka kolendry

Składniki na zalewę:

500 ml octu spirytusowego
4 litry wody
4 łyżki soli
560 gram cukru
6 ząbków czosnku pokrojonego w plastry ( ja nie dodałam bo zapomniałam 🙂 ).
2 łyżki kulek ziela angielskiego
ok 12 listków liścia laurowego
1 łyżka chili pieprz cayenne

Przygotowanie:

Marchewkę obieramy i kroimy w cieńsze półplasterki. Do każdego umytego słoika wrzucamy na dno trochę pokrojonej marchewki, kwiat kopru, po ok 1/2 łyżeczki ziaren gorczycy i 1/2 łyżeczki kolendry.
Ogórki namaczamy w zimnej wodzie ok 20 minut potem dokładnie myjemy. Umyte ogórki kroimy w grube plastry lub półplastry w zależności od wielkości ogórków.
pokrojone ogórki wkładamy do słoików i zabieramy się do przygotowania zalewy.
wszystkie składniki na zalewę dodajewmy do dużego garnka. Mieszamy co jakiś czas i zagotowujemy.
gdy zalewa się zagotuje, wyłączamy gaz i przy pomocy chochli wlewamy do słoików tak aby przykryła ogórki.
dokładnie wycieramy ranty słoików i zakręcamy zakrętkami.
Pasteryzacja: Ja swoje ogórki pasteryzowałam w piekarniku w temperaturze 160 stopni grzanie góra-dół przez 2 h. Możemy pasteryzować tradycyjnie gotując weki w garnkach.
Następnie ostrożnie układamy słoiki do góry dnem, przykrywamy szczelnie kocem i zostawiamy do całkowitego ostygnięcia. Najlepiej na dzień-dwa.

Uwagi:

Jeśli używamy większych, sporo przerośniętych ogórków polecam obrać je ze skórki. Ja tego nie zrobiłam i niestety ogórki same w smaku wyszły pyszne jednak skórka wyszła twarda. Ogórki które są mniejsze ze skórką są pyszne, jednak w tych dużych skórka jest twarda i niesmaczna a dla mnie nie do zjedzenia.

Zdjęcia